Dom miał 2 pietra, 6 pokoi, kuchnia, 2
łazienki, przedpokój, hol, garaż, pomieszczenie socjalne i
kotłownię. Do umycia było 25 okien różnej wielkości i 13 drzwi.
Należało też odkurzyć wszystkie ściany i sufity.
Dom był świeżo po budowie, pusty bez mebli ( poza kuchnią, która umeblowana ). W pokojach panele, a w holu, kuchni, garażu, kotłowni i łazienkach kafelki. Okna były jeszcze oklejone taśmą, która dość łatwo schodziła.
Dom był świeżo po budowie, pusty bez mebli ( poza kuchnią, która umeblowana ). W pokojach panele, a w holu, kuchni, garażu, kotłowni i łazienkach kafelki. Okna były jeszcze oklejone taśmą, która dość łatwo schodziła.
Naszym zadaniem było pozbycie się
pyłu po budowlanego, dokładne odkurzenie ścian i sufitów, umycie
okien, drzwi oraz podług i umycie wszystkich powierzchni, na których
zbiera się kurz w każdym z pomieszczeń z wyjątkiem garażu, który
był zawalony różnymi rzeczami.
Usługę wyceniłem na kwotę 1500 zł. Netto. Na usługę mieliśmy jechać w 4 osoby, ale jedna z dziewczyn zawaliła i musieliśmy dać sobie radę w trójkę. Jechałem ja i dwie młode, energiczne dziewczyny. Bardzo dało nam się we znaki brak jednej osoby, ponieważ musieliśmy podkręcić tępo, aby wyrobić się w czasie.
Usługę wykonaliśmy w 9 godzin. Klient był zadowolony i zapłacił po wykonaniu usługi umówiona kwotę. Ponieważ na bieżąco przyglądał się naszej pracy widząc nasze zaangażowanie po zakończeniu pracy nawet nie sprawdził czy się dobrze spisaliśmy tylko od razu się rozliczył i podziękował za sprawnie wykonaną pracę.
Koszty jakie poniosłem to:
- Wypłata dla pracowników – 2 x 150 zł.
- Paliwo – 30 zł.
- Wynajem odkurzacza przemysłowego – 160 zł.
- Chemia – ok. 100 zł.
Razem – 590 zł.
Reasumując w ciągu
dziewięciogodzinnej pracy zarobiłem 900 zł. Usługi sprzątania poremontowego to ciężka praca, ale całkiem dobre pieniądze.
Wystarczy jeden taki dom w tygodniu i można spokojnie zarobić grubo
ponad 3000 zł.
-->
Ciężko mi uwierzyć, że ktoś zdecydował się zapłacić tyle kasy za posprzątanie domu... gdzie szukać takich klientów?
OdpowiedzUsuńDla kogoś kto wydał na dom kilkaset tysięcy lub więcej kwota 1500 zł. nie jest jakąś zawrotną sumą. Jest u nas w kraju cała masa bardzo zamożnych ludzi, dla których są to drobne. Inni widząc ogrom pracy jaką trzeba wykonać wolą zapłacić firmie i mieć to za sobą.
OdpowiedzUsuńOczywiście są firmy, które posprzatają taki dom za połowę tej kwoty lub jeszcze mniej, ale ja wiem ile pracy trzeba włożyć w dopieszczenie domu po remoncie i za mniejsze pieniądze nie biorę tego typu zleceń.
Klienci trafiają do mnie głównie z internetu lub poleceń.
Dobrze pisze Eryk.
OdpowiedzUsuńZresztą coraz więcej ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę, że jeśli chce się mieć coś dobrze zrobionego niestety, ale trzeba zapłacić. A po za tym podobno mamy ożywienie gospodarcze, więc takich zleceń powinno przybywać ! :D
Bez względu na to czy mamy kryzys czy nie, to zawsze będą ludzie, których będzie stać na wynajęcie firmy sprzątającej i zapłacenie za dobrze wykonaną pracę.
OdpowiedzUsuńNie wierzę nadal w to aby firma sprzątająca była dobrym i tym bardziej przyszłościowym biznesem.
OdpowiedzUsuńKurcze 150 zeta za 9 godz "ciężkiej pracy" jak to Pan napisał. Do mnie przychodziła dziewczyna która sprzątała 4 godz 63 m2 mieszkania i brała 100 zł ....
OdpowiedzUsuń