Przykład - jakiś czas temu zadzwoniła do mnie kobieta, której pod czas gwałtownej burzy zalało dom. Dom stał nie daleko Plazy, która wybudowała się na wzniesieniu i cała woda spływała w dół zalewając całe piętro tak że lodówki znalazły się pod wodą. Potrzebowali ekipy od zaraz, żeby wynieść wszystkie meble i pozbyć się wody i szlamu. Była sobota i żadna z firm, do których dzwonili nie chciała przyjechać.
Wykonałem kilka telefonów i zebrałem 5 osób. pracowaliśmy ok. 7 godzin. Nie pamiętam już jak wyliczyłem stawkę, ale wiem, że zarobiłem ok. 500zł.
Inny przykład - 2 Dni temu zadzwoniła do mnie kobieta, której firma wystawiała swoje produkty na targach w Sosnowcu. Chodziło o umycie ok. 100 stoisk, na których firma miała się prezentować. Do umycia były ścianki działowe z pcv, umywalki, drzwi i ok. 20 lodówek.
Kobieta dzwoniła o godzinie 17.00 i potrzebowała od 10 do 15 osób na 22.00 tego samego dnia. Usługę mieliśmy skończyć najpóźniej o 7.00 rano
Firma, z którą współpracują zaniedbała ich i potrzebowali kogoś na już do przygotowania stoisk na targi.
Nie miałem czasu, żeby sobie zobaczyć stoiska i optymalnie wycenić usługę. Ustaliłem w ciemno stawkę na 15 zł.netto za godzinę pracy jednej osoby.
Teraz wiem, że to były śmieszne dla nich pieniądze, ale i tak jestem zadowolony. Udało mi się zebrać 8 osobową ekipę. Zasuwaliśmy jak samochody wyścigowe i powiem szczerze, że miałem chwilę zwątpienia czy damy radę wszystkie boksy umyć, ale udało się
Po odliczeniu wszystkich kosztów zarobiłem 500zł. netto.
Oczywiście wiele takich nagłych zleceń musiałem odpuścić, ponieważ nie byłem przygotowany, żeby w tak krótkim czasie się zorganizować.
Gdyby jednak ktoś nastawił się głównie na takie nagłe zlecenia np. pogotowie sprzątające 24 h. to z pewnością trafił by na niszę.
Z opinii klientów na temat firm sprzątających wiem, że trudno o dobrą firmę sprzątającą nie mówiąc już o pogotowiu sprzątającym, które przyjmuje zlecenia np. całą dobę. Nie jest to łatwe do wykonania, ale na pewno możliwe:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz